www.dzidziusie.fora.pl

mritula · Wysłany: Pią 12:25, 14 Mar 2008 Temat postu:

Ale co tu smoczek ma do rzeczy?
Dzięki za rady, ale jej nie idzie Kwasny

Jak wczoraj zrobiłam jej z jednej miarki do mleka, to dopiero poszło z dwóch już nie zjadła, a ile mleka się przy tym namarnowałam Zdegustowany

joanna_ros · Wysłany: Pią 12:28, 14 Mar 2008 Temat postu:

to jest najgorsze marnowanie mleka ale czasami d......tak wychodzi

ola · Wysłany: Pią 12:31, 14 Mar 2008 Temat postu:

mritula · Wysłany: Pią 13:17, 14 Mar 2008 Temat postu:

Nie ola pisałam ,że kasza za gesta i dlatego nie leci, a nie ,że smoczek ma za małą dziurkę Mruga

sstacha · Wysłany: Nie 20:18, 16 Mar 2008 Temat postu:

MRITULA wiem że z butelki jest łatwiej i szybciej karmić, ale polecam karmienie z łyżeczki. To frajda i dla ciebie i malucha, nawet jak wszystko w koło będzie upaprane. Powoli przyzwyczai sie do różnych smaków. Używaj często łyżeczki, a zobaczysz, że po pewnym czasie na jej widok będzie otwierała buziaka. Choć nie wiem czy to do końca dobre, bo teraz nie możemy spokojnie jeść. Jeśli chodzi o butelkę, ja dodaje kaszkę do wieczornego mleka 230 ml mleka i tylko dwie miarki kaszki (żeby trochę zagęścić)

ANGELIKAX · Wysłany: Nie 21:40, 16 Mar 2008 Temat postu:

Jezu dziewczyny ale wy duzo tej kaszki dodajecie ja dodawalam ok 1 lyzeczke na 30ml... i spokojnie Ksawier mogl pic z butli... ale szybko przeszlismy na lyzeczke... i przy kazdej porcji do buzi bylo glosne aaaaaaammmmm ( przez Ksawierka Wesoly

) dzis Babel ma juz 7 m-cy i pieknie wszystko w ten sposob zajada... miesiac temu bylismy u kuzynki ma Marcusa starszego od Ksawiera o 2 tyg - karmila do 5 m-ca tylko piersia i teraz ma maly problem bo jej maly nie umie i nie chce nic jesc z lyzeczki... w gre wchodzi ewentualnie butla... Zdziwiony

A Ksawier na sam widok lyzeczki az sie trzesie... Wesoly

joanna_ros

dziewczyny czy orientujecie się może czy kaszki typu pszenne albo mannę sprzedają ta jak ryżowe bez mleczne bo kurcze nigdzie nie mogę znaleźć Smutny

sstacha

Jest jedna bez mleczna kaszka pszenna z bobovity. Z manną się nie spotkałam. Ja gotuje manna ekspresowa na wodzie i potem rozprowadzam ją z mlekiem bebilonem pepti

joanna_ros

dzięki ale tą kaszką manna to dobry pomysł chyba też tak zrobię

kama

Mam problem z tymi kaszkami Sylwia nie chce ich jeść. Zupki i deserki ok, tylko nie kaszki.

joanna_ros

to myślę że daj jej spokój na jakiś czas żeby nie na siłę bo wcale nie będzie chciała Wesoly

może za jakiś czas np dwa tyg Małej się odmieni Wesoly

czasem tak jest
jak mleczko pije to problemu nie powinno być

katagorka20

witam:)jestem mamą 4 miesiecznej GABI...my od dwóch dni wcinamy kaszę łyzeczką i je slicznie wogole ona woli z łyzeczki niz z butki a na noc zageszczem jej mleko kleikiem ryzowym(na 120ml mleka dodaje 2 miarki kleiku tych miarek co sa w komplecie z mlekiem ) i jest oki.

mritula

moja kaszki je do dzisiaj, ale wyłącznie z butelki. Teraz poszła do przedszkola i próbujemy ja oduczyć. Łyżka nigdy jej nie szlo, zresztą nie specjalnie o to się starałam Mruga

menkos23

kaszki są be

menkos23

tak ja mysle