www.dzidziusie.fora.pl

ania-natalia

witam jestm mamusia dziewczynki skonczy niedługo dwa lata
ale mam problem z moim skarbem
jak sie urodziła była dzieckiem nerwowym dosyc czesto płakała miała po grodze dosycz czeste kolki i pozniej nauczyła sie na rece dosc dorze rozpieszczana przez dziadków pokazuje swoje różki
od 3 tygodni nie dajemy rady z masza patrycja
płacze z niczego chciałaby wszystko dostac a jak jej cos nied aje to potrafi tak długo płakac az wymiotuje lug sama usnie
probuje ja uspokoic zabawic czys isc z nia na spacer jednak nic nie daje
jak meza w domu nie ma to sie boje bo jedna osoba jaka sie słucha jest moj maz
mam prosbe pomórzcie mi nie wiem co mam robic wiem ze robie nic złego ale z czego moze byc takie zachowanie i jak temu przeciwdziałac??????
pomórzcie dobrymi radami pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia na pomoc

agathee69

tez mam taka zlosnice, ktora niedawno skonczyla dwa latka....kurcze ja po prostu nie reaguje i jej nie daje tego co ona akurat chce...jak sie drze to sie nie przejmuj,ja wtedy odwracam wzrok, a niech sie wydziera....po chwili i tak przestanie... wiem ,ze ciezko, ale jak ustapisz raz to tak juz bedzie caly czas....jak czegos zabraniam Oci to podchodzi i mnie walnie reka albo pluje albo nawet sama sie bije, to oznacza,ze jest straaaasznie zła...bądz stanowcza wobec niej....

ania-natalia

[quote="agathee69"]tez mam taka zlosnice, ktora niedawno skonczyla dwa latka....

ja własnie tak myslałam aby nie zwracac na nia uwagi ale nie udaje mi sie poniewarz ona tak potrafi zwrócic na siebie uwage idzie do pokoju i wyrzuca moje ciuch z szafy i widzi ze ja jestem i zaczyna sie krag zamkiety
ale zrobie tak jak radzisz nie bede zwracac na nia uwagi moze to cos pomoze my nawet z mezem wszystko z półek posciagalismy aby nie chciał nic z nich i nic dalej to samo chyba musi z tego wyrosnac
buziaczki

agathee69

oj nasza co chwile jak tylko wyjdziemy do kuchni stoi na fotelu i baraszkuje po szafach...w nasze ciuchy lubi sie przebierac...nie raz juz mialam dosc jak poraz kolejny wywalala nasze ciuchy z szafy, jak jej ubranka walaly sie wszedzie...szafy zamykam, komde z jej rzeczami wynioslam do innego pokoju....
mnie sie wydaje,ze ta moja Ocia jest z dnia na dzien bardziej niegrzeczna....

ania-natalia

cudelfina

moja córka ma już prawie 3 lata ale przechodzióła przez ten bunt, ja po prostu nie reagowałam na jej humory ale trudne to było bo mieszkamy z teściami i oni strasznie rozpuszczają ją a zwłaszcza teść, więc miałam podwujną pracę,
najlepiej jest niereagować, muszę przyznać że Klaudia teraz też potrafi zrobić awanturę za to że ja wytrę jej nocniczek bo jest mokry a ona chciała sama, kilka dni temu to darła się przez pół godziny z tego powodu i w końcu zrobiła siku w majtki i co tu robić z takim dzieckiem Kwasny

ania-natalia

cudelfina

moaj zaczęła siadać na nocnik jak miała 2 lata i 3 miesiące, a z tym złoszczeniem to szkoda tylko naszych nerwów, dziecko próbuje postawić na swoim ale przecież nic złego mu się nie dzieje prawda?
tżeba podchodzić do tego ze spokojem, wczoraj wieczorem klaudia także zaczęła wojnę z nocnikiem i mówiła że chce siku ale jak szliśmy do łazienki to ona mówi że chce się tulić i nie chce na nocnik, po 10 minutach przekonywania że teraz trzeba zrobić siku i tulić będziemy się w pokoju przyszedł tata i musieliśmy wyjść z łazienki bo chciał się załatwić i WTEDY się zaczęło...... Zly

Klaudia strasznie krzyczała i płakała i mówiła że chce siku i kupę ale jednocześnie chciała się tulić, kiedy tata wyszedł z łazienki poszłyśmy do łazienki a właściwie to ją zaniosłam i oczywiście ona chce się tulić ale po tym nasikaniu w majtki ostatnim razem to bałam się że znowu tak będzie, spędziłyśmy pół godziny w łazience ale klaudia nie zrobiła siku ale też nie chciała wyjść z łazienki, jak tylko się podnosiłam i muwiłam że skoro nie chce siku to wychodzimy to od razu był wrzask że najpierw siku, i tak w kółko,

agathee69

moja Ocia pięknie sika do nocnika, sama sie rowniez podetrze...rano zazwyczaj Ocia wstaje pierwsza,robi siusiu do nocnika....po zalatwieniu sprawy stawia nocniczek na łóżku zaraz obok mojej głowy.... Wesoly

cudelfina

ania-natalia

moja pati sie dalej złosci wasze rady pomogły unikam konfrointacji i krzyku powiem jej na spokojnie ze nie wolno i nie dam a jak konczy sie to krzykiem poprostu nie zwracam na nia uwagi pomaga po paru minutach widzi ze sie na nia nie potrze i idzie sie bawic:-)