www.dzidziusie.fora.pl

Agusia

aż wstyd sie przyznać ale ja obgryzam paznokncie Wstyd

. Własciwie od zawsze Wstyd

. Są słabe i często się zadzierają i już mam powód do gryzienia. Są momenty że się zawezmę i zapuszczę ale wtedy muszę codziennie je malowac i utwardzać zeby jakoś się trzymały a nie zawsze jest na to czas i łamią się i od nowa ciężko je zapuścić. Na tipsy jakoś zawsze mi szkoda kasy Zalamany

1985Magda

Ja też miałam problem z obgryzaniem, ale zdecydowałam się na tipsy (choć faktem jest, że kasy trzeba w to włożyć) i szczerze mówiąc odkąd mam profesjonalnie założone to nie żałowałam ani przez chwile. Dłonie, dzięki paznokciom wyglądają dużo dużo lepiej

beata

Niestety ja też namiętnie "zjadałam"paznokcie kilkanaście lat Zalamany

Spotkałam kosmetyczkę ,która zaopiekowała sie moimi pazurkami i teraz mam śliczne szponki.Co prawda są wzmacnianie-z natury miękkie i kruche-i teraz mam ładne rączki Jezyk

joanna_ros

ja nie obgryzam nigdy nie obgryzałam mój brat miał taki problem i kupowałam mu na bieżąco słoncznik i jakoś się uporał z tym problemem
u mnie ostatnio coś mam strasznie suche dłonie masakra zaczęłam nawet podbierać córce Emolium bo wszystkie kremy jakieś słabe

Marysia

nie obgryzam bo bym zęby połamała Wesoly

od czasu do czasu kosmetyczka mi je wyprowadza jak zejda na manowce, a przeważnie sama onie dbam

joanna_ros

Marysiu to super masz paznokietki jak takie mocne Wesoly

możesz zapuszczać i drapać Hyhy

ja nie zapuszczam długie chyba miałam tylko na swoim ślubie

.:Venicee:.

u mnie tragedia.... woda i ciągłe mycie rąk w pracy swoje robi....a kremy juz dla mnie pic na wodę.....
trochę pomogła i bellisa ....tyle dobrze!

joanna_ros

nio skąd to znam ciągłę mycie rąk w pracy my jeszcze używałyśmy płynu do dezynekcji to dopiero wysusza hoho

.:Venicee:.

u nas manusan...albo hity zniesione do domu-co byście wybrały??????
ja ten płyn ...

Marysia

na zniszczone dłonie też szukam złotego środka... a paznokcie scięłam króciuktko do świątt odrosną i ładnie przypiłuje i frencha sobie malne i będzie ok Wesoly

sstacha

ja dołączam się do wszystkich obgryzających od zawsze. To mój nałóg z którym do dziś nie potrafię sobie poradzić. Tipsy tez w buzi lądowały, i zdarzało się że obgryzłam. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić? pozaostała mi chyba terapia odwykowa Hyhy

.:Venicee:.

ja kiedyś obgryzałam pazurki....jejuuu jak ja się tego wstydziłam....zwł widząc u koleżanek sliczne frencze .....
teraz odpukać z moimi pazurkami jest ok..zaczynają wyglądu trochę nabierac Wesoly

ale dobrze bo za2 tyg musze je ślicznie zrobić na bal Wesoly

sstacha

Zapisałam się do manikiurzystki na paznokcie, ale powiedziała, że z moich nic sie nie da zrobić. Zapisał mnie na miesiąc później. Udało mi sie nie zgryźć paznokci na moich osobistych polożyla tylko żel. Tych pazurków nie jestem w stanie obgryźć więc czekają do następnej wizyty

joanna_ros

tak obgryzasz???

sstacha

Ba? co za pytanie? tak obgryzałaś Wesoly