www.dzidziusie.fora.pl

beata

czy macie z mężem wspólną kasę ,czy każde z was prowadzi odrębne rozliczenia w związku?

ania-natalia

u mnie jest tak
jak maż ma kase to zaraz jedzie autkiem cos kupic a pozniej zastanawiam sie czy mi na wszystko starczy ale po paru konkretnych awanturach i po ostaniej tez jest poprawa wykłada kase na stół i rozmawiamy na co na potrzebne jest w tym miesiacu kasa
czasmai mam swoje zaskórniaki to zazwyczaj mąż o nich nie wie bo są na czarną godzine

joanna_ros

u mnie jest tak
z męża pensji idzie na rachunki + jakieś oszczędności i czasami zakupy
z mojej (której już nie mam od tego miesiąca - wychowawczy) na życie
także teraz zostaje tylko pensja męża i to co mi się uda jakoś dorobić może masażami

.:Venicee:.

my razem od początku konto wspólne....i pełne porozumienie ....
sprawdza się od 6 lat

no prawie 6 Mruga

joanna_ros

i tak powinno, mamy dwa konta ale od dwóch lat zakładamy jedno i tak nam to jakoś nie wychodzi (brak czasu albo i chęci)

cudelfina

w związku z tym że ja nie pracuję to mamy tylko pensję męża a jest ona TAKA mała, teraz mam stypendium ale też bardzo mało, mieszkamy z teściami i nie musimy płacić rachunków, czase kupujemy jedzenie, a reszta się rozchodzi na różne głupoty, rum i pepsi dla męża i kosmetyki dla mnie, ciuchy dla Klaudii,

mritula

mamy wspólną kasę i trzymam ją ja Hyhy

Jak mój mąż zabiera się za zakupy,to ja muszę później lecieć do mamy i porzyczać,bo nie starcza kasy na nic,więc ma wydzielane Mruga

Ale w tym miesiącu ,to i ja nie dam rady skumulowało się tyle opłat,że będę jechała na samych pożyczkach Zalamany

beata

u nas kasa jest wspólna!wszystkie wydatki są ( w miarę!)rozsądne i przez obojga akceptowane!nie dzielimy pieniędzy!trzeba coś kupic,to kupujemy i już!mamy różne potrzeby!więc i różne wydatki!

Aniuszka

U nas tez jest wspolna kasa Wesoly

ale ja ja trzymam Hyhy

zezulka

u nas kasa jest wspólna , ale większość trzyma mąż, bo on jest kucharzem w domu i to on najczęściej z moim tatą jeździ na wyprz po marketach lublina, sprawy księgowe mieszkaniowe należą do mnie - niestety. Kwasny

ewka23

ANGELIKAX · Wysłany: Pon 23:00, 03 Mar 2008 Temat postu:

u nas wspolne konto... nie ma chyba jakiegos podzialy kto "zarzadza" kontem... jak potrzeba to wyplacamy... Mruga

juleczka1980 · Wysłany: Pon 23:09, 03 Mar 2008 Temat postu:

U nas też jest wspólne konto i wspólna kasa, którą "zarządzam" ja. Niestety nie idzie mi to najlepiej .. chyba za rozrzutna jestem i ogólnie za dużo kasy mi idzie na pierdoły Smutny

.

Agusia

u nas, jedno konto, wspólna kasa.

sstacha

u nas też