www.dzidziusie.fora.pl

beata

Wiecie co?Uświadomiłam sobie jak wygląda moje życie codzienne:
pon,wt,śr,czw.pt- 7.30 pobudka,otwieramy kwiaciarnię o 8.00,pracujemy do 18.00,wieczorem już nic się nie chce,ale tak 3 razy w tygodniu spotkania ze znajomymi na piwku czy wódeczce,a resztę uzupełnia się"braki" w domu
sob-8.30 pobudka,praca9.00 do14.00
a potem albo wieczorem do pracy na jakieś 2godz,albo na imprę
niedz-albo śpię do bólu albo rano do pracy na około godz i looz(mało czasu na pełny looz!)albo wieczorem znów do roboty na 2 godz
pn....
Przecież to istna masakra!

joanna_ros

nio harmonogram napięty Wesoly

.:Venicee:.

ehhhh cięzki temat dla mnie.....
na nic nie mam czasu....
6-14 9-17 6-14 i tak w kółko.....dzieci zaprowadzić co2 dzien..odebrac.....obiad ugotować....i masa roboty w domu.....
i tak w kółko.....oszalec można ........ Smutny

joanna_ros

ja nie będę sie wypowidać bo mnie wyzwiecie że przesmradzam

.:Venicee:.

ee czemu????

joanna_ros

nio bo Wy macie takie napięte życie a ja w domu z Jagodą to powinnam być szczęśliwa a jednak ......

sstacha

wiecie co każdy ma napięty grafik, a w tym grafiku niewiele robi dla siebie. MKoniecznie musimy zagospodarować sobie choć godzinę dla samych siebie,. Ja zaczynam od dzisiaj. Pojadę na basenik i walić ten remoncik, przeprowadzkę, sprzątanie, gotowanie i pracę

beata · Wysłany: Nie 17:36, 15 Mar 2009 Temat postu:

Na wiosnę odświeżamy mieszkania, proponuję odświeżyć i nasze uczucia. Słoneczko i budzący się swiat sprzyja pozytywnym atmosferom:)

joanna_ros · Wysłany: Pon 20:41, 30 Mar 2009 Temat postu:

no niby sprzyja tylko jak to zrobić jak męża ciągle brak Mruga

beata · Wysłany: Wto 9:40, 31 Mar 2009 Temat postu:

Asiu!można:): miły smsik, rano na dobry dzień , wieczorem na dobry sen i już połaskoczesz serduszko męża Wesoly

joanna_ros · Wysłany: Wto 20:01, 31 Mar 2009 Temat postu:

nio to wiadomo rzecz oczywista i bez tego dzień by się nie udał Mruga

ach ale myślałam że się przyzwyczaję to tych wyjazdów ale chyba się nie da

beata · Wysłany: Wto 22:02, 31 Mar 2009 Temat postu:

Nie uwierzę, że można przyzwyczaić sie do rozstania- nie ważne z jakiego doniosłego powodu:(

joanna_ros

nio ja kiedyś tak myślałam ale teraz już też nie uwierzę Mruga

pola79

Jak by nie patrzeć jedno i to samo codziennie się wykonuje. Czasem to już mam dość wszystkiego tak naprawdę. Tyle, że ostatnio odkryłam ekstra sklep na; [link widoczny dla zalogowanych] . Mają tam godne uwagi propozycje różnego rodzaju dla domu i czystości. Jest tak naprawdę z nimi o wiele łatwiej.